Kronika przeszłości: 18 sierpnia
«Życie Wołynia», 22 sierpnia 1926 r.
Uciekł od rodziców – i zginął bez wieści mieszkaniec Ostroga Józef Budakowski. Przed kilku dniami młodocianego uciekiniera widziano w Zdołbunowie. Na ślad jednakże jego nie natrafiono.
Samobójstwo. W poniedziałek o g. 17-ej w lasku na przedmieściu Wólka wystrzałem z rewolweru pozbawił się życia p. X. krewny jednego z urzędników w Kowlu. Przyczyny samobójstwa nie są dokładnie znane.
Aresztowano bandyte – Mikołaja Bojarczuka, niepochwyconego członka szajki bandyckiej Miedwiediowa, która swego czasu dokonała szeregu napadów na szosie Korzec-Równe i przed kilku tygodniami stanęła przed sądem dorażnym. Bandytę wydali jego b. kamraci, którzy jak wiadomo skazani na śmierć przez sąd dorażny, ułaskawieni zostali przez P. Prezydenta Państwa. Skazani bandyci motywowali wydanie towarzysza charakterystycznem powiedzeniem: «mamy my siedzieć, niech i on posiedzi». Aresztowania dokonał rówieński oddział policji śledeczej.
Підпишіться на «Хроніки Любарта» у Facebook та Вконтакті.